W Poznaniu najlepsze czereśnie są na Starym Rynku. Marianna lubi je tylko lipcową porą.
Policja przestrzegała nawet przed procesami "o poranienie" ofiar poślizgu na takiej wyplutej pestce... A jak się okazuje... nie tylko dzieci pluły pestkami
Jakby Was przez przypadek przeniosło w czasie, to pamiętajcie, by patrzeć pod nogi...
Komentarze
Prześlij komentarz