Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2021

Nie taki miły ten bałwan, jak go… lepią

Obraz
Taka zima jak ta, zachęca do zabawy na świeżym powietrzu. Niektórzy przypominają sobie przyjemność jazdy sankami,  a inni porzucają się śnieżkami lub ulepią bałwana. Wyrośliśmy w kręgu wyobrażeń o okrąglutkim i sympatycznym bałwanku z utoczonych śnieżnych kulek, z marchewkowym nosem i w starym zniszczonym kapeluszu.  Takim jak ten z bajki Andersena, co zakochał się w piecyku. Co prawda, jak to z sympatycznymi stworzeniami bywa, twórcy horrorów próbowali nam nieco odsłodzić  ten wizerunek. Tak powstał an przykład bohater dwóch części horrorów o Jacku Frost – skazanym na śmierć więźniu, który pod wpływem mutagennych substancji staje się śniegowym bałwanem i zaczyna mordować mieszkańców miasteczka Snowmonton. Eeee… I kto by się na to nabrał… Bałwanki są słodkie, są uroczym symbolem zimy i jeśli ich miejscem nie jest zaśnieżone podwórko, to niech chociaż zawiśnie jako ozdoba na świątecznej choince. Ilustracja z bajki H.C. Andersena ok. 1871 L orenz Frølich -[Wikipedia]  I to miał być zwy