KURZ, BAKCYLE I DŁUGIE SUKNIE



W upalnej i suchej porze w Poznaniu dość szczególne przepisy dotyczyły sprzątających ulice i ... kobiety. A wszystko to w ramach walki z kurzem, zawierającym szkodliwe bakcyle.


"W obecnej suchej porze, przypominamy właścicielom domu, aby nakazywali swym stróżom podczas zamiatania na ulicy, bruk i chodniki dostatecznie polewać poprzednio wodą, aby się kurz nie unosił w powietrze. Policja tutejsza nakazała policjantom pilnie baczyć, aby przepisy co do polewania ulic przed zamiataniem były ściśle przestrzegane. I bardzo słusznie, albo wiem kurz ten zawiera tak zw. bakcyle różnych chorób. Rozporządzenie to dotyczy też pań o długich sukniach, któremi unoszą kurz w powietrze. Przepis odnośny nakazu je uniesienia spódnic na placach i promenadach publicznych." – przypominał Poznaniakom redaktor „Wielkopolanina” w 1908 roku.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jesiotry pod mostem chwaliszewskim czyli kawior po poznańsku

Restauracje automatyczne

Bulwar Kleemana i lipcowa nawałnica z 1914 roku