Najstarsze rogalowe ogłoszenie?


Jak tam świętomarcińskie rogale? Smakowały?


Wszędzie głośno o najstarszym rogalowym ogłoszeniu z „Dziennika Poznańskiego” z 1860 roku. (Notabene zapewne ktoś podejrzał dyskusję na forum Wielkopolskiego Towarzystwa Genealogicznego "Gniazdo", którego też mam przyjemność być członkinią).

Inni wspominają o cukierniku Józefie Melzerze z 1891 roku.


Prawnuczka Marianny ma dla Was najstarszą wzmiankę o rogalach z... 1854 roku. Tylko dla Was, drodzy Czytelnicy, najstarsze ogłoszenie o rogalach!!! 1854 rok Cukiernia Pfitznera.

Może jednak znajdzie się starsze? Nie ustaję w poszukiwaniach.




--------------------

edit...
A jednak...
Śpieszę donieść, że świętomarcińskie rogale reklamowano jeszcze wcześniej...


A zatem...
1853 rok... cukiernie Pfitznera oraz Szpingiera



Jednak prawdziwym rekordzistą w reklamowaniu 

świętomarcińskich rogali 

jest piekarz Lorenz (Wawrzyniec) Smelkowski...


Oto 1847 rok !!!


Może któremuś z wiernych Czytelników znajome się zdaje to nazwisko? A i owszem. O rodzie Smelkowskich, a dokładnie o Antonim Smelkowskim pisałam przy okazji adresu Chwaliszewo 3 

Czy Antoni to syn Lorenza?  Może kiedyś ktoś się skusi na przebadanie korzeni tej piekarskiej rodziny. Zdradzę, że jeszcze był Józef Smelkowski, też piekarz. Lorenz  jakiś czas działał na narożniku Starego Rynku i Sierocej, potem prowadził piekarnię przy Dominikańskiej nr 1.  Smelkowscy uchodzili za solidnych piekarzy. Ich firmy wymieniane były wśród tych, o których urzędowo potwierdzano, że wypiekają największe bułki i chleby, a zatem rzetelnie traktowali swoich klientów. Rogale też pewnie były smakowite. 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jesiotry pod mostem chwaliszewskim czyli kawior po poznańsku

Restauracje automatyczne

Bulwar Kleemana i lipcowa nawałnica z 1914 roku