Zeppelin nad Rynkiem Wildeckim

Posener Provinzialblätter  1914, Nr. 20

Sterowce miały odegrać swoją wielką rolę w czasie nadciągającej wówczas wojny światowej, więc zarówno armia niemiecka, jak i cywilni obywatele pruscy (także niemieccy mieszkańcy Poznania) nie szczędzili funduszy na budowę kolejnych statków powietrznych. Wraz z katastrofami kolejnych dzieł hrabiego Zeppelina proporcjonalnie rosła ofiarność lojalnych obywateli Prus.

W Poznaniu powstała nawet hala sterowcowa, której nikłe pozostałości możemy oglądać w pobliżu obecnej Alei Solidarności. Halę zbudowano w 1913 roku. Przede wszystkim miał tu stacjonować sterowiec Zeppelin Z.4. Dziś jednak chcę Wam zaprezentować odnalezione w prasie niemieckiej zdjęcie sterowca nad… Rynkiem Wildeckim. Zazwyczaj sterowce widzimy na poznańskich pocztówkach, jednak zwykle nie są to oryginalne zdjęcia lotów tych wielkich statków napowietrznych nad miastem, a po prostu bardziej lub mniej zręczne fotomontaże. A wstawiono obrazek sterowca na tle pejzażu miasta, a to balon ze sterem (jak dawniej nazywano sterowce) unosi się na tle Wieży Górnośląskiej, a to nad Ceppelinhalle. Tym razem, w kwietniu 1914 roku, zaledwie na kilka miesięcy przed wybuchem I wojny światowej do Poznania zawitał Z.V. Nie była to, co prawda, pierwsza wizyta sterowca (jako takiego) w naszym mieście, ale tym razem fotograf uwiecznił (najprawdopodobniej) rzeczywisty widok, który, jak sami przyznacie, musiał zapierać dech w piersiach dawnym Poznaniakom.

4 kwietnia 1914 roku, w południe

„przelatywał nad miastem naszem balon zeppelinowski „Z 5”, który o godzinie pół do 10 przed południem wzniósł się w Johannisthalu pod Berlinem, podejmując setną podróż. Balon w gładkim biegu okrążył miasto dwukrotnie i poszybował potem na plac stacji lotniczej w Ławicy pod Poznaniem, gdzie wylądował. Po krótkim wypoczynku wyruszył w podróż powrotną do Johannisthalu, dokąd przybył krótko po godzinie 6 popołudniu” – donosiło jedno z poznańskich pism. 


W innych gazetach możemy wyczytać, że lot był jubileuszowy i sterowiec z tej okazji był przybrany chorągiewkami i zielenią, a w dwóch gondolach podróżowało około 20 osób, chociaż „co do [ich] nazwisk zachowano tajemnicę”. Co ciekawe… w notkach prasowych wspomina się o Ławicy (gdzie rzeczywiście już od roku 1913 funkcjonowało lotnisko, a które dziś jest najstarszym czynnym portem lotniczym w Polsce), a na drugim zdjęciu z tego samego źródła widzimy… halę sterowców na Winiarach. Oczywiście, zakładam możliwość, że sterowiec odwiedził obydwa miejsca... chociaż? Czy w czasie tak krótkiego lotu i pobytu opłacało się wprowadzać takiego olbrzyma do hali?

Posener Provinzialblätter 1914, Nr. 20

 

Do tematu sterowców i balonów poznańskich z pewnością jeszcze wrócimy.

#dawnyPoznań #historiaPoznania #poznańskielotnictwo #sterowiec #sterowcewPoznaniu #halasterowców #zeppelin #historiapoznańskiegolotnictwa #awionautyka #balony #balonyzesterem #Ławica #zeppelinhall #cepelinhalle





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jesiotry pod mostem chwaliszewskim czyli kawior po poznańsku

Restauracje automatyczne

Litfasy czyli słupy ogłoszeniowe w Poznaniu