Poznański Titanic

 

Posener Provinzialblätter 1914, Nr. 21 [WBC]



Wiecie, że mieliśmy poznańskiego Titanica? I że skończył on podobnie jak jego oryginał? Czyli na dnie?



Taka różnica, że oryginalny Titanic zatonął w nocy z 14 na 15 kwietnia 1912 roku , nasz… w kwietniu 1914 roku. Tragedia oryginalnego Titanica rozegrała się na pełnym oceanie… nasz „Tytanik” utknął na Warcie w okolicy Puszczykowa. No i najważniejsze, a to niebagatelna różnica – oryginał RMS Titanic był luksusowym transaltantykiem, największym (po innym gigancie Olympicu) parowym statkiem pasażerskim na świecie, nasz „Tytanik” był szkutą czyli barką do przewożenia żwiru. Jednak historia poznańskiego Tytanika przypomina, ze może pewnych nazw… lepiej nie nadawać? Może po prostu przynoszą pecha.

O szkucie z Małej Starołęki dowiedziałam się z poznańskiego czasopisma Postęp, które 1 maja 1914 roku donosiło lakonicznie, że „w sobotę [t.j. 25 kwietnia -przyp. własny] zatonęła we Warcie szkuta „Tytanika” p. Toeppra z Małej Starołęki, naładowana żwirem. Znajduje się dotąd w głębokości 4,50 mtr. Wczoraj miano się zająć jej wydobyciem”. Więcej informacji znalazłam przy innej okazji, przeglądając jedną z niemieckich gazet Posener Provinzialblätter z tego okresu. Mamy zatem i zdjęcia naszego swojskiego Tytanika. Co dalej się stało z owym rzecznym statkiem do transportu żwiru? Może ktoś podąży śladem naszego poznańskiego Titanica?

Posener Provinzialblätter 1914, Nr. 21 [WBC]

#poznańskiTitanic #żegluganaWarcie #Warta #rzekaWarta #dawnyPoznań #historiaPoznania #poznan1908 #puszczykowo #starołęka @Puszczykowo






Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jesiotry pod mostem chwaliszewskim czyli kawior po poznańsku

Restauracje automatyczne

Litfasy czyli słupy ogłoszeniowe w Poznaniu